Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Żar z nieba!

Obraz
  Żar z nieba! Na dworze bardzo wysoka temperatura. W dniu dzisiejszym termometr wskazuje 32 stopnie Celsjusza. Widać, że upał dokucza naszej bocianiej rodzinie. W celu pojenia młodych rodzice przynoszą w wolu także wodę i wystrzykują ją cienkim strumieniem w otwarte dzioby. Gdy jest gorąco pisklęta polewane są dodatkowo wodą przynoszoną w ten sam sposób.  

Czyżby wakacje!

Obraz
 Czyżby wakacje! Zobaczyliśmy jak jeden z bocianków robi sobie długą drzemkę. Po prostu poczuł chyba czas wakacji i długo śpi. Inny śmiesznie się przeciąga, robi gimnastykę i dziwi się, że jest osamotniony w swoich poczynaniach. A dla nas też nadszedł czas leniuchowania. Będziemy pamiętać o odpoczynku czynnym. Obiecujemy!  

Kocham Cię mamo!

Obraz
  Kocham Cię mamo! Jesteśmy szczęściarzami, że możemy każdego dnia przyglądać się gestom jakie okazuje sobie cała bociania rodzina. Czułe dotykanie, wręcz muskanie dzioba, piór i chwalenie się umiejętnościami chociażby machania skrzydłami pokazuje jak wszyscy na gnieździe są sobie bardzo bliscy.

Gniazdo jak arena!

Obraz
  Gniazdo jak arena! Bocianki prezentują na gnieździe swoje umiejętności. Chwalą się wielkością i rozpiętością skrzydeł. Faktycznie są duże, zajmują całą średnicę gniazda. Muszą uważać na swoje rodzeństwo, by podczas ćwiczeń nikogo niechcący nie strącić.

Nikt nas nie pilnuje?

Obraz
  Nikt nas nie pilnuje? Pierwszy raz nie ma żadnego rodzica na gnieździe. Dzieci są już tak duże, że nie potrzebują ciągłej opieki rodzicielskiej na gnieździe. Za to powiększa się ich apetyt, więc oboje rodziców intensywnie poszukuje dla nich pokarmu. 

Gdzie ten tata?

Obraz
  Gdzie ten tata? Na gnieździe wypatrywanie rodzica. Bocianki ustawione w jednym kierunku wyglądają jak zahipnotyzowane. Stoją w bezruchu oczekując powrotu taty. Co tym razem przyniesie do gniazda? Czy będą to kępy suchej trawy i liści, czy może smaczne jedzonko?

Utulone do snu!

Obraz
  Utulone do snu! Miły widok przed nami. Dzieci utulone, słodko śpią. Nakarmione, gimnastyka zrobiona, o higienę też wszyscy zadbali. Życzymy wspaniałych, pełnych obfitości snów! Dodaj reakcję

Jesteśmy grzeczni!

Obraz
  Jesteśmy grzeczni! Jesteśmy bardzo grzecznymi dziećmi. Wykonujemy wszystkie polecenia i pilnie się uczymy od swoich rodziców. Dzisiaj cała czwórka sumiennie czyściła piórka po opadach deszczu. Aż miło było popatrzeć!

Aż trudno uwierzyć!

Obraz
  Aż trudno uwierzyć! Aż trudno uwierzyć, że nasze pisklaki są już takie duże. Kiedy wykonują gimnastykę skrzydeł sięgają one prawie przez całe gniazdo. Swoją wielkością przypominają już prawie rodzica. No, może jeszcze muszą trochę podrosnąć. Ale miło patrzeć jak w każdym dniu się zmieniają i rosną.

Zaspani!

Obraz
  Zaspani, Widok wtulonych pisklaków przypomina trochę nas w rannych godzinach. Rodzice upominają, że już czas wstawać do szkoły, a my zaspani w ogóle o tym nie myślimy. Nasze bocianiątka wtulone w siebie po zimnej nocy wcale nie reagują na klekotanie mamy i taty. Jeden z nich wystawił nawet nogę i skrzydło na znak sprawdzenia pogodowej aury. Śmiesznie to wyglądało, ale szybko wrócił do spania.

Dobrej nocy!

Obraz
  Dobrej nocy! Nasze pisklaki ułożyły się do snu. Wszystkie wtulone do siebie czują się bezpiecznie. Ciekawe o czym będą śnić. Życzymy Wam miłych snów i spokojnej nocy!

Świeć Słoneczko świeć!

Obraz
  Świeć Słoneczko świeć! Dzisiaj mamy dość chłodny dzień. Temperatura powietrza nie przekracza 17 stopni Celsjusza. To prawie o 10 stopni mniej w stosunku do poprzednich dni. Bocianiaki wcale nie szukają cienia rodzica jak zwykle to robiły. Wygrzewają się zadowolone w promykach słoneczka.

Za długie nogi?

Obraz
  Za długie nogi? Pisklaki w gnieździe poruszają się tak jakby nogi im przeszkadzały. Wydają się za długie. Śmiesznie wyglądają w pozycji siedzącej wsparte na ogonie. Oczywiście te długie nogi to wielki atut bociana, ale teraz chodzą na nich jak na szczudłach.

Czarne piórka!

Obraz
  Czarne piórka; Nasze pisklaki nie są już białymi puchowymi kulkami. Widzimy jak pojawiają się piórka. Na końcach skrzydeł lotki zabarwiają się również na czarny kolor. To ważne, ponieważ ciemny kolor łatwo się nagrzewa, a tym samym zmniejsza się opór powietrza podczas lotu. Wówczas ptaki potrzebują mniej energii aby latać.

Pada deszcz!

Obraz
  Pada deszcz! Słońce zasłonięte chmurami. Na dworze zimno i deszczowo. Nasze pisklaki szukają schronienia u swojej mamy. Widać jak było im dobrze pod ciepłymi piórami rodzica i teraz wszystkie usilnie próbują się tam skryć. Niestety, mieszczą się tylko głowy i szyje. Reszta ciała wystaje na zewnątrz. Przydałby się na gniazdo nieprzemakalny baldachim.

,,Chcę latać"

Obraz
  ,,Chcę latać" Najstarszy i największy pisklak intensywnie zaczął machać skrzydełkami. Zobaczyliśmy jakie są już duże. Robił to energicznie i powtarzał czynność kilka razy. Wydawałoby się, że oznajmia pozostałemu rodzeństwu - ,,Ja latam...."

Pilny maluch!

Obraz
  Pilny maluch! Zauważyliśmy jak najmłodsze pisklę chciało się przypodobać mamie. Kiedy  pozostałe rodzeństwo smacznie spało ten najmniejszy pisklak naśladował Kleopatrę i czyścił swoje małe jeszcze piórka. Nie ustawał w czynności i aż miło było popatrzeć jak pilnie się uczył. Brawo mały!

Dzień Dziecka!

Obraz
  Dzień Dziecka! Dla każdej mamy i taty dzień ten jest najważniejszy na świecie. Dziecko jest sensem życia, miłości i oddania. Czy dzisiaj nasze pisklaki dostaną lepsze smakołyki do jedzenia, a może nauka nie będzie tak inensywna jak zazwyczaj jest. Dzień Dziecka musi być zawsze uroczysty. Życzymy Wam wytrwałości w dążeniu do celu!

Nauka od wczesnych godzin rannych!

Obraz
  Nauka od wczesnych godzin rannych! Zauważyliśmy jak Kleopatra przyniosła do gniazda dużą ilość suchej wyściółki. Porozkładała ją po bokach gniazda. Tam właśnie, na krańcach maluchy wystrzykują odchody. Porządek musi być! Bocianiaki czekały cierpliwie. Mama nachyliła się, a one dotykały dziób . W ten sposób wyzwalały wyrzucenie z wola jedzenia.  Kleopatra podrzucała je do góry i uczyła dzieci łapania zdobyczy. Sprawnie wszystko zniknęło!