Powiew zimy!
Aura nie sprzyja naszym bocianom. Wczoraj przy gruncie temperatura wynosiła -5 stopni. Było bardzo zimno, wiał mroźny lodowaty wiatr ale zgodnie z przysłowiem "Kwiecień, plecień bo przeplata trochę zimy, trochę lata" taka pogoda może się zdarzyć. Dzisiaj Kleopatra miała nawet oszronione pióra. Dobrze, że do gniazda Ramzes naniósł sporą ilość miękkiej, ciepłej wyściółki. Oczywiście oboje rodzice szczelnie na zmianę okrywają swoim ciałem zniesione jaja. Mogliśmy też zaobserwować jak Ramzes i Kleopatra przytulają się do siebie. Jest to naturalna osłona przed wiatrem, która daje większą izolację i ciepło. Mamy nadzieję że te kilka dni chłodu nie wpłynie negatywnie na wysiadywane jaja.