Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2025

Piękny, słoneczny ranek!

Obraz
  Piękny, słoneczny ranek! Promienie słońca od wczesnych godzin otulają gniazdo. To dobrze, bo w nocy temperatura spadła do -3 stopni. Było bardzo zimno. Kleopatra dzielnie ogrzewała jajka. To ważne i decydujące momenty przed wykluciem się piskląt. Czekamy z utęsknieniem na pierwszego bocianiego malucha.

Poranna gimnastyka wskazana!

Obraz
  Poranna gimnastyka wskazana! Na gnieździe od rana bociany gimnastykują swoje ciało. Rozprostowują skrzydła, wyciągają i prostują nogi. Aż miło popatrzeć, jak sprawnie to robią mimo ograniczonej powierzchni jaką mają na gnieździe. Pamiętajmy, że to ważny aspekt dla każdego.

Dzień dobry kochana!

Obraz
  Dzień dobry kochana! Zauważyliśmy jak Ramzes delikatnie dotyka dziobem Kleopatrę, która pilnie przez całą noc ogrzewała jaja. Gestami pytał jak się czuje i że może ją zmienić w obowiązku ,,wysiadywania" jajek. I tak się stało. Kleopatra wstała, a Ramzes zajął jej miejsce. To prawdziwa doza miłości w wypełnianiu rodzicielskiego obowiązku!

Delikatność i czułość!

Obraz
  Delikatność i czułość! Zauważyliśmy z jaką delikatnością i ostrożnością Kleopatra sprawdza stan jaj w gnieździe. Aż nie do wiary, że takim dziobem - długim, twardym, ostro zakończonym można zmieniać ułożenie jajek. Robiła to z pełną gracją i miłością. Przyjemnie było popatrzeć.

Może się już wymienimy?

Obraz
  Może się już wymienimy? Widzimy zniecierpliwienie w gestach Kleopatry, która pyta wręcz Ramzesa kiedy zrobi zmianę w ogrzewaniu jaj. Widocznie dumny, przyszły tata chce mieć duży wkład w pojawienie się na świecie swoich pociech i ani myśli wpuścić Kleopatry.

Taniec radości!

Obraz
  Taniec radości! Jak miło popatrzeć na takie gesty radości. Do gniazda powróciła Kleopatra z krótkiej nieobecności. Ramzes powitał ją z ogromną dawką emocji i radości. Zobaczyliśmy jak tańczy na gnieździe, które zamieniło się na chwilę w piękną salę balową. Cóż to był za widok

Prawdziwa radość!

Obraz
  Prawdziwa radość! Widzimy z jaką radością za każdym razem witają się nasze bociany. Odchylają do tyłu szyję, klekocząc radośnie na widok swojego partnera. Co mówią, możemy się tylko domyślać, a i wiele nauczyć. Chcielibyśmy, żeby nas zawsze tak witano!

Czyż to nie prawdziwa miłość!

Obraz
  Czyż to nie prawdziwa miłość! Widzimy jak nasze bociany okazują sobie wzajemnie gesty czułości. Muskają pióra, dotykają się dziobami i patrzą sobie głęboko w oczy. Oczywiście też do siebie mówią o miłości. Szkoda, że nie rozumiemy ich mowy. Pewnie i my moglibyśmy się wiele od nich nauczyć!

Dlaczego w gnieździe taka duża ilość wyściółki?

Obraz
  Dlaczego w gnieździe taka duża ilość wyściółki? Przyglądamy się z jaką pracowitością przynosi Ramzes suche trawy, mech i liście do gniazda. Wyściółka powiększa swoją grubość. Ma to swoiste uzasadnienie. Będzie miękko dla przyszłych pisklaków i będzie formą izolacji przed podciekaniem wody w przypadku dużej ilości opadów, która spływając do wnętrza gniazda mogłaby zatopić jajka czy  pisklęta.

Dzisiaj bardzo pracowicie.

Obraz
  Dzionek pełen pracy! W gnieździe od rana wrze robota. Ramzes przynosi kolejne pakunki suchej trawy. Wcześniej zdenerwował się, że przyniesione wcześniej liście wywiewał z gniazda wiatr. Teraz materiał jest bardziej stabilny. Z wielką dokładnością i starannością układał wyściółkę z wszystkich stron Kleopatry. Wyglądało to jakby uszczelniał obrzeże jej ciała..

Huraaa, mamy 5!!

Obraz
  Huraaa, mamy 5!! Zobaczyliśmy w gnieździe 5 jaj. Jakie to radosne uczucie nie tylko dla Kleopatry i Ramzesa ale i dla nas wszystkich. Kleopatra odgarnia spod jajek grubsze kawałki wyściółki. Jajka muszą mieć mięciutko i cieplutko!

Poranna toaleta,

Obraz
  Poranna toaleta, Poranna toaleta to podstawa udanego dnia. Ramzes od rana zajął się pielęgnacją swoich piór. Gładził je, muskał dziobek i układał w starannie.

Huraaaa, są już 4 jajka!

Obraz
  Huraaaa, są już 4 jajka! Aż się buzie uśmiechają widząc cztery jajka w gnieździe. Kleopatra pokazała nam rankiem 10 kwietnia swój skarb. Widzieliśmy z  jaką troską podgarnia do jajek suche liście i trawę. Potem Ramzes zastąpił ją i usiadł ogrzewać jajka. Był to bardzo wzruszający widok czułości i odpowiedzialności obojga rodziców.